trybikowo cdn.:)

w życiu jest tak, że jedni trybią a drudzy nie:):):) dziś trybów tak wiele, że daje to nadzieję na lepsze jutro:) i niech działa w weekend wszytsko to co ma działać:):)::)niech iskrzy na zwojach!!!: spokojności:)
a na koniec kto wie może już tradycyjny cytat?

"Trze­ba zaw­sze pa­miętać o pas­ji: bez pas­ji nie ma sztu­ki; sztu­ki nie ma bez ry­zyka. [...] W sztu­ce nie ma spo­koju. Ja­ko ar­tysta pan spo­koju nie zaz­na nig­dy, a wyrzec się świętej sztu­ki dla pow­szechne­go spo­koju jest zbrodnią." 

                   Wojciech Kuczok 

neonowo

Witam, witam i o zdrowie pytam:):):) ostatnio tak bardzo próbuję "ocieplić" nasz klimat, że niedługo zapomnę jaka pora roku trwa:):):): w każdym razie pomarańczowy neon grzeje a zebra wywołuje uśmiech na widok zwierzaka tak sympatycznego kojarzącego się z trawiastymi terenami Afryki co jakby nie patrzeć "podnosi " temperaturę:):)::) Miłego dnia w rzeczy samej i "częstuję" dziś również cytatem...

"...Miotam się w ciem­ności jak osza­lała, sma­gana roz­terką.Zbyt wiele nie­szczęścia, zbyt wiele sa­mot­ności spra­wia, że człowiek sta­je się zwierzęciem. Tracę ludzkie spoj­rze­nie na świat. Kiedyś pot­ra­fiłabym się ot­rząsnąć i bla­da, zapłaka­na, zo­bojętniała pow­lec ko­rytarzem, by sta­wić im czoło."

                                                                                                      John Maxwell Coetzee

 

flowersss of snow

dzisiejsza wizja jest mi najbliższa...piękny wzór kwiatów na mlecznym i grafitowym podkładzie ze srebrną nutką...
moc rozgrzewającej herbaty z rumem i pięknym cytatem przesyłam każdemu:)

" Nie ma zbyt wiele cza­su, by być szczęśli­wym. Dni prze­mijają szyb­ko. Życie jest krótkie. W księdze naszej przyszłości wpi­suje­my marze­nia, a ja­kaś niewidzial­na ręka nam je przek­reśla. Nie ma­my wte­dy żad­ne­go wy­boru. Jeżeli nie jes­teśmy szczęśli­wi dziś,jak pot­ra­fimy być ni­mi jutro?

Wy­korzys­taj ten dzień dzi­siej­szy. Obiema ręko­ma obej­mij go. Przyj­mij ochoczo, co niesie ze sobą: światło, po­wiet­rze i życie,je­go uśmiech, płacz, i cały cud te­go dnia.
Wyjdź mu nap­rze­ciw."

                           Phil Bosmans

wspomnienie lata

dzisiejszy post służy do ocieplenia zimowych dni:):):)::) sam widok czegoś soczystego, pysznego a przede wszystkim zdrowego sprawia ( przynajmniej ja mam takie odczucia:P:P::P:):):)), że robi się cieplej...w każdym razie w dniu dzisiejszym "ciepłości" życzę i...soczystości uczuć:D:D:D:D::D:D

tyle słońca...New York...New York

dziś mega misz masz:P dzisiejsza myśl przewodnia słońce!! ujrzane a wręcz oślepiona promieniami postanowiłam zatrzymać ten widok w ten mroźny dzionek i "troszkę" się tym wrażenie podzielić ale na początek stylizacja New York City dla fanek jednej z najludniejszych aglomeracji na świecie:) miłego..."ciepłego" dnia:):):):

a teraz obiecane "światełko"...i..."Tyle słońca w całym mieście nie widziałeś tego jeszcze popatrz!!! o popatrz:):):):):"

Pod"niebna" cytryna

Hu! Hu1 Ha! Nasza zima zła!
A my jej się nie boimy,
Dalej cytrynką w plecy zimy,
Niech pamiątkę ma!
Nasza zima zła!

Piękny mroźny dzień zasługuje na cytrynowo - podniebną wersję...niby letnia wersja a jak bardzo pasuje do zimy...mróz - niebieski ,rozgrzewająca cytrynka żółciutka - do schrupania:) a może przy okazji herbatka z cytryną, miodem i sokiem malinowym...zapraszam:):):):)

 a do kompletu...cytraśne stopeńki:):)::) 

piórkowo cukierkowo

zima za oknem, mróz atakuje nasze nieosłonięte "organy", które aż kwiczą aby się ogrzać a wtedy najlepiej pod kołderkę...ciepłą z piórkami...i tak ogrzewam widokiem każdego zmarźlaka:):):):) ( przynajmniej próbuję:):):):) róż ciepły cukierkowy...mmmmm...wspomnienie lata:):)::)

I love nails...

i wszystko mówi za siebie...dla jednych za dużo dla innych w sam raz:) kto powiedział,że musi być monotonnie, że jeden kolor, że jeden wzór...każdy jest inny i "swoje trzeba czuć" :):) ja sporo czuje i mam kilka swoich "perełek" ot tak dla siebie:):)::):) Pozdrawiam i życzę miłego dnia:)

P.S. druga dłoń taka sama???????????? nie musi:P:P:P:):):)

mmuuuuuuu

skromnie dziś bez zbędnych słów...

peace & love

Dziś pokój i miłość:):)::) nie ma co się rozpisywać...czerwień jest boska!!krótko i zwięźle:):)::)

Panterkowo kolorowo

...dziewiczy post czas rozpocząć:) mimo, że dzień nie zaczął się najlepiej to ja na przekór temu "rozjaśnię" go na tyle żeby błyszczał:):)::) Blog powstał za namową najlepszej, najpiękniejszej, najmądrzejszej, najbardziej pozytywnej przyjaciółki jaką można sobie wymarzyć a że ta przyjaźń trwa prawie 20 lat... to oto jestem i dedykuję ten pierwszy post Izabellli i moim dzieciom, które poparły ten pomysł:))::) Jak tu będzie? nie wiem? po mojemu...mój mikro świat którym mogę się podzielić:):)::):) Głównie skupię się tu na swojej nowonarodzonej pasji , którą "uprawiam" od roku w zaciszu swojego domu czyli...malowanie paznokci:):):):

druga odsłona panterkowej wizji:):):):)