życie...życie...życie ach to Ty...lato...lato..lato ech że Ty!!! Grechuta nastraja, lato upaja:):)::) nie będę zbytnio tłumaczyć swego zniknięcia bo chyba każdy rozumie jakimi prawami rządzi się lato:) a teraz sedno naszego spotkania czyli letnie natchnienie związane ze szczególnymi urodzinami:)
Stylizacja została "zaczerpnięta" z życia a komiksowa historia wyglądała w streszczeniu:
od małego palca "zap" czyli chcieć ( pragnąć) a któż nie chce robić niespodzianek??? zaskakiwać ?sprawiać przyjemność?
następnym krokiem były intencje podyktowane czystym uczuciem, serdecznością gdyż pora na kolejny palulek:):):) która nie raz udowadniała ( ta serdeczność), że nosimy różowe okulary symbol powodzenia:) zielone "patrzały" chcą zaakcentować swą obecnością fakt ,że różowe nie muszą rządzić:P i mity trzeba jakby nie patrzeć po prostu obalać!
środkowy ( ważny ) palec jest punktem ...kulminacyjnym...radosnym...balonowym...kolorowym...błogim...lekkim...odjazdowym...a przede wszytskim balowym...a w "moim" komiksie błogo zaskakującym...powodującym
"Wskazanie", że to bombowa eksplozja!! zaskoczenie!!! łzy:):):) wspomnienia...
a na koniec... ogromna "kciucza" miłość!!!
the end!!
tarrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrraaaaaa
i żyli długo i szczęśliwie!!!
nie...nie moi drodzy będzie kolejna część...ale to inyym razem:):):) miłego dnia życzę:)
P.S. kluczowym elementem są cudne kolorowe neony, które tętnią i zachęcają:):):):))